Spotkanie z Fundacją Złotowianka

Większość naszych poranków jest pracowita, ale ten dzisiejszy był pracowity w uskrzydlający sposób.

Wybrałyśmy się na poranną kawę z Kasią i z Angelą z Fundacji Złotowianka. Mimo, że dla niektórych z nas to było pierwsze spotkanie ograniczyłyśmy formalności do minimum przechodząc zgrabnie do tego co chcemy i możemy zrobić wspólnie. Połączyły nas te same cele, ale też podobne rozumienie świata.

Dziewczyny robią wielkie rzeczy w małej miejscowości a my robimy małe rzeczy w dużym mieście. Wyszło nam, że możemy wspólnie sięgnąć gwiazd a przynajmniej mamy chęć spróbować. 

Nie chcemy na razie zdradzać  pomysłów, bo wymagają one jeszcze naszej troskliwej uwagi. Możemy jednak powiedzieć, że planujemy organizować w szkołach lekcje, które mają sprawić, że młodzi ludzie widząc kogoś na wózku zobaczą najpierw zwykłego człowieka  a potem będą widzieli niepełnosprawności i szczególne potrzeby. Wiemy, że to klucz do prawdziwej  akceptacji osób z niepełnosprawnościami.

Myślimy też o stworzeniu na wiosnę rekreacyjnej sekcji racerunningowej. Dla szaleńców rowerowych, którzy będą gotowi trenować dla zwiększenia poziomu endorfin a niekoniecznie będą potrzebowali rywalizacji na zawodach sportowych.

A najpiękniejsza refleksja z tego spotkania jest taka, że nie ma żadnej konkurencji w robieniu dobrych rzeczy. 

15 kwietnia 2021